当前位置:首页 > 歌词大全 > Jak w Paranormal歌词

Jak w Paranormal

14 Lutego专辑

  • Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    x2

    1. Gdy widzę Ciebie chcę by już minęło
    Jak bez przyszłości niczym Edward z Bellą
    Chcę to zrozumieć ja dwa inne światy
    Próbują wierzyć że czas uleczy rany
    Miłość i przyjaźń niby są podobne
    Na drabinie uczuć wyglądają zgodnie
    A jednak w życiu niszczą się skutecznie
    Jedno Cię ratuje gdy drugie jest niebezpieczne

    Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    x2

    2. Było minęło było umarło
    Było pomyłką było awarią
    I było stratą czasu i nadziei
    A mimo to jeszcze wierzę że się zmienisz
    Walczę ze sobą z tysiącem zdjęć w komórce
    Nie cieszy mnie nawet mój Iphone 5 na półce
    Nie cieszą mnie zaproszenia na balety
    Wszystko jest fajne ale to nie Ty

    Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    /x2

    3. W moim życiu teraz wszystko się rozwala
    Nie mam tyle siły by powiedzieć "weź spie****aj"
    To nie są proste sprawy i ich nie zrozumie ten
    Kto nie wie tego co ja teraz wiem
    Nie zamierzam iść do Ciebie z wyrzutami
    Teraz rozumie nie byliśmy tacy sami
    Dzisiaj z ekipą idziemy się zabawić
    A Ty się możesz tą wolnością udławić

    Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    /x4
  • Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    x2

    1. Gdy widzę Ciebie chcę by już minęło
    Jak bez przyszłości niczym Edward z Bellą
    Chcę to zrozumieć ja dwa inne światy
    Próbują wierzyć że czas uleczy rany
    Miłość i przyjaźń niby są podobne
    Na drabinie uczuć wyglądają zgodnie
    A jednak w życiu niszczą się skutecznie
    Jedno Cię ratuje gdy drugie jest niebezpieczne

    Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    x2

    2. Było minęło było umarło
    Było pomyłką było awarią
    I było stratą czasu i nadziei
    A mimo to jeszcze wierzę że się zmienisz
    Walczę ze sobą z tysiącem zdjęć w komórce
    Nie cieszy mnie nawet mój Iphone 5 na półce
    Nie cieszą mnie zaproszenia na balety
    Wszystko jest fajne ale to nie Ty

    Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    /x2

    3. W moim życiu teraz wszystko się rozwala
    Nie mam tyle siły by powiedzieć "weź spie****aj"
    To nie są proste sprawy i ich nie zrozumie ten
    Kto nie wie tego co ja teraz wiem
    Nie zamierzam iść do Ciebie z wyrzutami
    Teraz rozumie nie byliśmy tacy sami
    Dzisiaj z ekipą idziemy się zabawić
    A Ty się możesz tą wolnością udławić

    Ref.
    Widzę jak deszcz za oknem za oknem płacze
    Tylko za moim oknem
    Chyba nigdy już nie będzie inaczej
    To całe życie moknie
    I chociaż nie chcę w tył się oglądać
    Po prostu nie chcę
    Ciągle powracasz ja w "Paranormal"
    Jak w "Paranormal"
    /x4